Dziś protest w Warszawie a ja nie mogłem sobie pozwolić na udział. Stwierdziłem, że napiszę post z tej okazji. Dodam, że uczestniczyłem w proteście w środę 25.01 w swojej stolicy regionu.
Chciałbym poruszyć sprawę ACTA z trochę innej strony ale po kolei.
Komisja Europejska zamieściła informacje obalającą mity o ACTA ,której tłumaczenie mamy na stronie Platformy Obywatelskiej. To jak tak pięknie i to nieporozumienie to dlaczego Poseł-sprawozdawca rezygnuje mówiąc "Nie chce uczestniczyć w tej farsie". (Jego strona)
Dopiero co podpisaliśmy a już nie będziemy wdrażać całości bo Minister Boni stwierdził ,że art. 27 ustęp 4 będzie pominięty.
Tylko jak tu ufać politykom jak mówią że ACTA nic nie zmieni. To po co podpisywać?
Później jednak zmieni ale wszystkiego nie wprowadzimy. To po co podpisywać?
ACTA ma wiele aspektów. Jednym z nich jest udział Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Pana Zdrojewskiego, który informuje że ACTA nie narusza polskiej konstytucji. Nie zmienia polskiego prawa. Tylko czy minister nie jest przypadkiem od kreowanie polityki w danym temacie nie od prostego sprawdzania poprawności?
"Harry Potter i Kamień Filozoficzny" miał światową premierę 4 listopada 2001 roku. Polska premiera była 75 dni później.
"Harry Potter i insygnia śmierci: Cześć II" miał światową premierę 7 lipca 2011 roku. Polska premiera była 8 dni później.
Co spowodowało taką zmianę? Piractwo.
Piractwo zmusiło Hollywood do zapewnienia równego dostępu do kultury. Dzięki piratom nie muszę czekać miesiące aby podzielić się wrażeniami z filmu z przyjaciółmi z innych krajów.
Obecnie głownie nielegalnie ściąga się seriale. Dzięki temu tak jak inni abonenci HBO mogłem obejrzeć wspaniały serial Pacyfik (Jestem miłośnikiem tematyki wojennej)
Jednak te kilka zwycięstw nie kończy batalii. Dalej istnieją ograniczenia w dostępie do kultury. Na płatnym portalu udostępniającym seriale możemy zobaczyć "We only display titles that are available in your region." czyli "Wyświetlamy tylko tytuły dostępne w twoim regionie"
Za próbę oszustwa i udania że jest się z innego regionu pójdę siedzieć przez ACTA.
Szukając linków do tego postu znalazłem wypowiedź Pana Żakowskiego w podobnym tonie.
Szukałem linku o tym jak Premier na konferencji prasowej w środę 25.01 powiedział, że ja chcę wszystko za darmo gdy przytoczone przykłady - kino,HBO, portal są płatne. Jak widać zrozumienie skutków aktów prawnych wychodzi poza możliwości gabinetu premiera. Dowodem na to, że to przerasta możliwości jest eliminacja oceny skutków regulacji z procesu decyzyjnego.
Premier nie wie co czyni. Posłowi nie wiedzą na co głosują. Zabezpieczenia Państwa super wydajne.
Po prostu dramat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz