poniedziałek, 30 maja 2011

Amerykański sen

Znalazłem ostatnio ciekawą animacje zawierającą właściwie większość publicystyki odnośnie zamachu bankowców na Stany Zjednoczone. Film pochodzi ze strony http://www.theamericandreamfilm.com/


Ludzi faszerują się dobrami luksusowymi ale czy naprawdę dla głównego bohatera i psa potrzebny był domek jednorodzinny?
Ostatnio jeden z finansistów Marc Faber zauważył, że dawno nie widział tyle luksusowych samochodów jak w Stanach Zjednoczonych. Dodając w wywiadzie, że jest to oznaka końca prosperity (link)

Film zakończono cytatem dającym do myślenia.
"Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność. " - Benjamin Franklin

poniedziałek, 23 maja 2011

Zdalna wojna

Wojna kojarzy nam się najczęściej z inwazją. Wkroczeniem obcych wojsk na dany teren i okupowanie ich. Co jak ani jeden żołnierz nie postawił nogi na terenie działań.
Jak wezmę młotek i rzucę go do innego kraju i tam on kogoś zabije to to jest wojna czy przestępstwo? Jak dużo tych młotków rzucę to atak prawie rakietowy więc wojna.
Dzięki robotom możemy prowadzić zdalne wojny. Nikt z żołnierzy nie jest zagrożony utratą życia albo niewolą a zamówienia na drony zwiększają obroty gospodarki. Dotychczas drony były zwiadowcze i miały za zadanie obserwować. Dopiero później wyposażono je w rakiety. Historia zatoczyła koło bo samoloty też najpierw miały służyć do obserwacji linii wroga i skuteczności ostrzału artylerii. Najbardziej znanym z tych dronów to Predator


Nadchodzi już kolejna generacja dronów. To RQ-170 Sentinel, X-47 Pegasus, Phantom Ray.

Są to już maszyny typowo atakujące cele. RQ-170 działa już obecnie w Afganistanie tylko raczej nie przeciwko talibom a działa pewnie na terenie Iranu lub Pakistanu. Phantom Ray Boeinga jest najbardziej w tyle ale wersja była już oblatana 27 kwietnia 2011.
Czy kolejnym krokiem będą myśliwce czy rakiety ziemia-powietrze starczą?
Pytanie też nad czym pracują ludzie od tajnych projektów. Ostatni tajny samolot czyli F-117 , który został upubliczniony w 1990 po 8 latach tajnego latania, poszedł na złom w kwietniu 2008.

poniedziałek, 16 maja 2011

Kamienny Monument z Georgii

W Stanach Zjednoczonych w stanie Georgia w Elbert Country stoi kamienny monument. Angielska nazwa to "Georgia Guidestones" (link wiki)
Na kamieniu w wielu językach jest wyryte to samo przesłanie do ludzkości:
1. (za chwile)
2. Mądrze kierujcie reprodukcją dbając o sprawność i różnorodność.
3. Jednoczcie ludzkość nowym językiem.
4. Trzymajcie namiętność - wiarę - tradycje na wodzy rozumu.
5. Chrońcie ludzi i narody sprawiedliwym prawem i słusznymi sądami.
6. Pozwólcie wszystkim narodom się rządzić a problemy zewnętrzne rozwiązujcie na forum światowym.
7. Unikajcie nieistotnych praw i bezużytecznych urzędników.
8. Balansujcie prawa prywatne z obowiązkami socjalnymi.
9. Nagradzajcie prawdę - piękno - miłość - szukajcie harmonii w nieskończoności.
10. Nie bądźcie rakiem dla Ziemi - zostawcie miejsce dla natury,zostawcie miejsce dla natury
Fajne, prawda? Ale jak ktoś powie, że mu się podoba to zostanie wyzwany i "opluty".
Dlaczego?

Punkt pierwszy brzmi:
1. Utrzymajcie ludzkość poniżej 500.000.000, w nieustannej równowadze z naturą.
Zatem kamienie stają się dowodem na to, że elita chce nas wytruć i wymordować aby mogli sobie wspaniale żyć w 500 000 000 "pociotków królika".
Kto postawił te kamienie? Nie wiadomo. Ktoś przyszedł, zlecił, zapłacił to firma postawiła.

Podobno to byli kosmici. Wtedy byłby to dowód na katastrofę w Roswell bo kosmici robią błędy. (błędy w projekcie, który wykonywała firma)
Jak nie kosmici to jest to dowód ciężkich libacji na szczytach władzy bo tylko w taki sposób grupa, która jest tak inteligentna i sprytna, że kontroluje wszystko, stawia sobie coś takiego.

Ja się zgadzam z punktami 2-10 jak mi ktoś wytłumaczy skąd się wzięła liczba w 1 to pomyśle nad tym ale dla mnie to wygląda na liczbę z sufitu. Jak to jest przesłanie dla przyszłości to gdzie są limity dla pozostałych koloni w układzie słonecznym, no i dla tych z poza.

poniedziałek, 9 maja 2011

Grzech pierworodny - egoizm

Na portalu Nautilius jest artykuł o ostrzeżeniu przed przeludnieniem Ziemi. Takie ostrzeżenie wystosował do nas Pan Christian de Duve, laureat nagrody Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii w 1974 r. Podobno kosmici mówią to samo. Interesujące ale będę trzymał się ziemi.
Cały ten post jest reakcją na post pod artykułem "Niech zacznie od siebie walkę z przeludnieniem i strzeli sobie w głowę". Taki wpis jest często pod artykułami tego typu więc nie jest to nic oryginalnego. Jest on świetny bo obrazuje zarzut egoizmu. Ja!, ja nie mam problemu, ty masz problem, rozwiąż go sam. Tak jak narkomanie nie przestaną brać tylko dlatego, że ktoś im powiedział o uzależnieniu. Tak ludzie ogarnięci konsumpcją nie przestaną tylko dlatego, że ktoś powiedział o szkodliwości. Będą brali kredyty, będą jedli pompowaną żywność i zaspokajali się rzeczami z kolorowych obrazków.
Żądze są w każdym, człowiek potrafi je kontrolować. Jak nazwać tych, co nie potrafią ??

poniedziałek, 2 maja 2011

Czy leci z nami pilot?

Piloci nie mają łatwo. Wojsko silnie pracuje nad ich zastąpieniem. Obecnie drony, takie jak "Predator", odnoszą sukcesy na polu walki ale te drony mają pilotów. Pilotem jest człowiek z doświadczeniem lotniczym, który siedzi w kontenerze z dala od niebezpieczeństwa pola walki. Jest to dobra zasada. Szkoli sie kogoś wydając ogromne środki a później takiego ustrzelą i cały plan "w pizdu" jak to mawiał Siara. Lepiej żeby sterował robotem. Jednak wiatr słoneczny czy inne zakłócenia mogą spowodować zanik komunikacji i trzeba aby dron dalej robił swoje.
Firma Stottler Henke Associates otrzymała właśnie 100 000 dolarowy kontrakt na rozwój oprogramowania "Intelligent Pilot Intent Analysis System", czyli co by zrobił pilot jak by mógł mną sterować. Kierunek rozwoju takiego oprogramowania jest tylko jeden. Eliminacja potrzeby szkolenia pilota. Generał będzie klikał na monitorze cel a drony same już załatwią sprawę.