poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Związki zawodowe

W 30 rocznice ważnych wydarzeń obejrzeliśmy piękny pokaz, że "Solidarność" się skończyła.

Kiedyś duże zakłady pracy były miejscami gdzie gromadzili się ludzie gdzie pracowała większość społeczeństwa. Obecnie dużo jest firm średnich i mniejszych które powinny mieć równą ochronę co ludzie w dużych zakładach. Związek w zakładzie pracy który opłacany jest przez firmę to absurd. Jak ktoś nie wierzy to KGHM w 2008 r. przeznaczył na ich działalność 8,2 mln zł. Ciekawe ile tych związków zainteresowało się sytuacją pracowników ze wschodu na "budowach". Źle opłacanych i żyjących w złych warunkach.
Ciekawe jaki związkowiec będzie odważny jak jego poprzednicy i zakwestionuje obecnie chory system.
Jak ważny jest dobry system związkowy pokazały przygody polaków w Skandynawii.
Związek zawodowy działający na swoim terenie (Miasta, Gminy,Powiatu) a nie w zakładzie jest ważnym elementem obrony miejsc pracy dla polaków. Związki wymuszają na pracodawcach właściwe warunki pracy dzięki temu wykluczają krętaczy, którzy wykorzystują ludzi ze wschodu pragnących zarobić jakieś pieniądze aby zwiększyć poziom życia swoich rodzin.

Czas na kolejnego Wałęse który przeskoczy płot i wyprowadzi związki do ludzi.

wtorek, 24 sierpnia 2010

Człowiek szczęśliwy

"Człowiek szczęśliwy jest zbyt zadowolony z teraźniejszości, by oddawać się zanadto rozmyślaniom o przyszłości."
Albert Einstein
Nie uważam się za szczęśliwego i pewnie dlatego zgadam się z tym zdaniem. Warto czasem posłuchać opinii innych a nie uważać się, że wszyscy inni to idioci. Rozumu mi nie brakuje a przynajmniej nie brakuje mi aby ocenić jak bardzo ważne jest nastawienie do punktu widzenia.
Dzięki wszechobecnym mediom mamy bardzo duża "bezwładność" wizji przyszłości.
Przed jesienią 2008 mieliśmy wizje w gospodarce - jest super, będzie jeszcze lepiej. Bierzcie kredyty, dajemy wszystkim.
Po jesieni 2008 - dolar upadnie, euro upadnie.
W tych wizjach brakuje właśnie tego rozmyślania.



poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Smoleńsk 2010

"Nie rozumiem tych żądań i tej argumentacji. Nie będziemy zmieniać nazwy." Zuzanna Kurtyk. Świetna argumentacja, nie rozumiem więc się nie przejmuje. Argumentacja jest prosta Katyń ma pozostać słowem, które kojarzymy z zbrodnią Stalina na polskim narodzie. Nie katastrofą w Smoleńsku.
Prosty przykład "Mam dużego kutasa w spodniach". Mam na myśli to, że jak poprawiałem szlacheckie ubranie na manekinie to odpadł mi duży element dekoracyjny od pasa, który wsadziłem do kieszeni spodni.
O to samo chodzi w tym sporze.
Po stwierdzeniu "ofiary Katynia" słuchacz szybko wiedział o co chodzi.
Dlatego pomimo, że niektórzy ludzie nie wiedzą o tym, że słowo niesie treść. Dziennikarze powinni wiedzieć o tym i w ramach obrony pewnych symboli nie używać określenia "Katyń 2010" bo to właśnie niszczenie symbolu.

Złoty cielec

Chłopiec: co sądzisz o sytuacji na Świecie
Dziadek: Czuje się tak, jakby w moim sercu toczyły walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i pokój
Chłopiec: który zwycięży
Dziadek: Ten, którego karmię

To jest religijna walka. Walka dobra ze złem i każdy ją w sobie toczy. Ludzie mówią, że walczą o krzyż. O krzyż w tym miejscu. I tu leży problem tej walki. Walczą o złotego cielca. Bo oni nie walczą o to, abyśmy byli lepsi, aby u większej ilości osób, ten dobry wilk był karmiony.

wtorek, 10 sierpnia 2010

Precz z krzyżakami

Jestem chrześcijaninem.
Zostałem wychowany w tradycjach i wierze chrześcijańskiej. Nie lubie fanatyków religijnych.
Moja babka jest najbardziej religijna osobą jaką znam. Nie dlatego że mówi o Bogu tylko się modli. Odwrotnie od fanatyków, którzy wykrzykują "słowa boże" a czynią po swojemu według własnych interesów. Z Fanatykami nie ma co dyskutować bo oni mają swój Świat w którym widzą proste drogi i nie widzą sprzeczności. Jednak napisze co myślę.
Krzyż w Polsce stawia się w:
1) Kościele na ołtarzu
2) Na grobie i cmentarzu
3) Kapliczka na skrzyżowaniu
3) Na miejscu śmierci
Część wynika z Religi a część z polskiej tradycji. Krzyż symbolizuje mękę Chrystusa. Jego poświęcenie dla nas. I jak widzę jak Ci fanatycy zamieniają ten symbol w tablice pamiątkową "Tu pracował Lech Kaczyński" to ogarnia mnie smutek. Całe to zamieszanie pokazuje pogubienie się państwa oraz pogubienie się kościoła. Ani jedna ani druga instytucja nie potrafi poradzić sobie z fanatykami.

czwartek, 5 sierpnia 2010

Szacunek

Nasze wojowanie z PRL daje efekty. 3 sierpnia 2010 chciano przenieść krzyż z pod pałacu prezydenta. To co tam się działo, to był wielki wstyd. Fanatyk religijny, który stał przy krzyżu, po interwencji funkcjonariuszy opowiadał mediom "ręce mi wykręcali" "ja w obronie kobiety stawałem" (cytat z pamięci). Przed kim On bronił tą kobietę? przed Policją? Przed Policją się człowiek nie broni a stawia opór co jest naganne i karalne. Wychodzi brak szacunku dla władzy po obejrzeniu takiego widowiska albo walki górników z policją co się dziwić że synowie/wnuczkowie nawalają się z Policją po meczu piłki nożnej.
Tylko na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Reprezentantem władzy nie powinien być Palikot z wibratorem czy Macierewicz który mówi że "samolot zestrzelił Putin" albo "Klich na polecenie Tuska bo Putin tak kazał". Problem w tym że to jest medialne zatem TV to pokazuje. Dlaczego to pokazuje? bo ludzie chcą "mięsa" a nie ministra finansów opowiadającego o mld. A później Ci ludzie na podstawie tego cyrku głosują. Ciekawe za ile dziesięcioleci prezydentem zostanie biuściasta gwiazda porno.

Drwale? Drwal

1 człowiek z bardziej skomplikowaną piłą.


środa, 4 sierpnia 2010

Technika dla? ludzi

Technika nas otacza. To ze słońce może pierdyknąć w nas flara i cofnąć o parę lat to tylko drobny losowy problem techniczny bo po prostu będzie trzeba zmodyfikować rozwiązania. Takie wydarzenie to raczej problem społeczny niż techniczny.

Jak ktoś nie interesuje się techniką niech zobaczy sobie na youtube filmiki po uży...ciu słowa "DARPA". DARPA to Defense Advanced Research Projects Agency instytucja która wspiera rozwój zawansowanych technologi. Jej najbardziej widowiskową sprawą jest robot-kierowca. Projekt sie nazywa DARPA Grand Challenge i w pierwszeej edycji w 2004 roku żaden pojazd nie dojechał do końca najlepszy zrobił trasę 11 km z ponad 200 zaplanowanych. Rok później kilka samochodów pokonało całą trasę.

Po co takie coś jest organizowane? Konwoje zaopatrzenia często są atakowane a kierowcy giną. To pokazuje telewizja, psuje to opinie wojsku.

Zatem Huraaa! Wojsko dba o swoich kierowców i będą oni mogli sobie spokojnie bezpiecznie żyć ... na zasiłku ponieważ będą niepotrzebni.

Idiocracy - przyszłość?

Film "Idiocracy" przeszedł bez echa ale powinien mieć lepszą oprawę. Powinien być lekturą obowiązkową. Jest to komentarz do tego co się teraz dzieje i jaki to może mieć wpływ na naszą przyszłość.