poniedziałek, 29 grudnia 2014

Szczęśliwego Nowego Roku 2015

Pomyślności i zdrowia, dużo zdrowia! Kolejne zmiany w polskiej służbie zdrowia raczej wskazują że lepiej nie będzie więc abyśmy korzystali jak najmniej w 2015 roku. Postępuje radykalizacja poglądów i w życiu codziennym i na arenie międzynarodowej więc życzę nam spokoju i aby rok 2015 nie wylądował w podręcznikach historii z powodu wojen i tragedii.

Szczęścia, zdrowia, radości i spokoju w 2015 roku.


poniedziałek, 24 listopada 2014

PKP Cargo do pilnowania składów węgla będzie wysyłać drony

Zima jest wzmożonym okresem transportów węgla przez PKP Cargo, więc i wzmożoną "pracą" wykazują się złodzieje. Spółka znalazła na nich kolejny sposób - chce śledzić transporty z pomocą dronów.

Komentarz mój jutro.

wtorek, 11 listopada 2014

Wszystko w naszej głowie.

Niektórzy mają wrażenie że ktoś za nimi stoi albo za nimi idzie. Gdy się odwracają nic nie ma ale gdy idą dalej wrażenie ciągle jest. Naukowcy starają się badać takie przypadki i postanowili sztucznie wywołać takie wrażenie.  Udało im się.


Nasz mózg tworzy wiele reprezentacji naszego ciała. Gdy jesteśmy zmęczeni albo chorzy system ten nie działa dobrze. To co robi nasze ciało nie jest odbierane jako nasze, tylko obce, co powoduje reakcje obronę ze względu na bliskość.

poniedziałek, 3 listopada 2014

Dron dla ratownika wodnego

Ratownik wodny aby dotrzeć do tonącego w wodzie z pomocą musi do niego dopłynąć. Dolecieć jest szybciej. Dron może szybko być na miejscu i rzucić koło ratunkowe.


O takiej pomocy myśli się także przy zwykłym ratownictwie. Pomysł jest aby dron przylatywał z zestawem pierwszej pomocy i np. defibrylatorem. Widać to na tym filmiku.

Ważnym elementem drona jest jego "mózg". Jedna z firm budujących armie robotów od Google ogłosiła sukces w ulepszeniu tego elementu. Firma DeepMind ogłosiła, że ich sieć neuronowa z pamięcią jest o wiele skuteczniejsza niż zwykła sieć neuronowa. Tam gdzie zwykła sieć była w stanie nauczyć się bezbłędnie czynności z 20 elementów, nowa sieć DeepMind była w stanie nauczyć się 120 elementów. Nie jest to jeszcze rewolucja ale przybliża to roboty do pracy przy linii produkcyjnej, gdzie obecnie ludzie jeszcze przeważają. Jest to usprawnienie dla robotów o których już psiałem jak Baxter czy Frida.

PS. Frida poszła do lamusa. Teraz firma ABB promuje YuMi - link do strony.


poniedziałek, 20 października 2014

Atak roju na morzu

Marynarka Stanów Zjednoczonych zaprezentowała nowy autonomiczny system. Po zamontowaniu jego składników na motorówkę możemy stworzyć morskiego drona. Mając kilka takich mamy rój morskich dronów które mogą poruszać się w formacji. Mogą np. ochraniać dużą jednostkę i w przypadku spotkania zagrożenia mogą wydzielać pojedyncze jednostki aby zbliżyły się do zagrożenia pozwalając na lepszą jego ocenę.


W przypadku nie zastosowania prawa robotyki w tych dronach mamy ochronę dla statków z piratami. Eliminacja ludzi bez kalania sumienia.

poniedziałek, 6 października 2014

Portal 2 uczy bardziej niż dedykowane gry

Jak donosi popsci.com gra Portal 2 stworzona przez Valve jest lepsza w ćwiczeniu umysłu niż gry do tego stworzone w postaci gry Lumosity (jest to zbiór minigierek). Reklama Lumosity wygląda tak.


Val Shute z Stanowego Uniwersystetu Florydy porównała wyniki grup gdzie jednia grała w Lumosity a druga w Portal 2. Okazało się że grupa grająca w Portal 2 ma lepsze wyniki i lepszy przyrost umiejętności poznawczych niż grupa grająca w gre dedykowaną temu celowi.

Wygląda na to że projekt gier rozwijających umysł czegoś jeszcze nie zawiera. Dlatego warto rozwijać badania nad dobroczynnym wpływem gier na człowieka.

poniedziałek, 29 września 2014

Samochód jest twój jak zapłacisz gotówką.

Na portalu popsci.com jest ciekawy artykuł na temat urządzeń instalowanych w USA w samochodach kupowanych na raty. Artykuł źródłowy jest z The New York Times.
Firmy sprzedające samochód na raty instalują urządzenia które nie tylko lokalizują samochody ale również są w stanie unieruchomić samochód. Czyli ludzie nie mają kontroli nad swoim samochodem. Jeżeli spóźnią się z ratą. Samochód jest unieruchamiany w dowolnym momencie np. jak jesteś w sklepie. Technika jest skuteczna bo zmniejszyła spóźnianie się z ratami z prawie 29% do około 7%. Dlatego możemy się spodziewać, że będzie ona rozwijana.

Kolejnym ciekawym elementem jest praca "komorników samochodowych". W USA są ludzie którzy zajmują się odzyskiwaniem samochodów za które ludzie przestali płacić. Leciał na jakiejś stacji tv program o nich więc temat może jest znany. Ogólnie polega to często na tym, że gość podjeżdża pod samochód, podczepia go na hak i szybko odjeżdża. (Czasem różnie to wychodzi)
Podstawowym problemem jest znalezienie takiego samochodu w kraju bez dowodów osobistych i meldunków. Firmy które się tym zajmują stwierdziły, że będą badać jakie samochody mijają ich firmowe auta i zapisywać to do bazy danych aby mieć dane archiwalne bo przecież dziś płaci ale później może przestać.
Na samochody firmowe są instalowane kamery, które robią do 1800 zdjęć na minute co przy właściwym oprogramowaniu pozwala na rozpoznawaniu tablic rejestracyjnych przy jeżdżeniu 100 km/h. Informacja o tablicy i miejscu spotkania jest wysyłana do serwera i tam magazynowana. Dzięki danym historycznym możemy odtworzyć kto gdzie bywa.
Jest to kolejne wcielenie możliwości inwigilacyjnych jakie technologia otwiera.


W artykule z NYT warto zwrócić uwagę na jaki procent są udzielane kredyty. Banki pożyczają pieniądze za 0% a sobie każą płacić 29%. Niestety jest to kolejny przykład, że systemowe zmiany idą na gorszę. (Warto też wspomnieć mój poprzedni wpis o tematyce motoryzacyjnej).

wtorek, 23 września 2014

Wizja Mercedesa o pracy kierowcy

Firma Mercedes przedstawiła swoją wizje jak będzie wyglądała następna generacja ciężarówek pod nazwą "Future Truck 2025". Ciężarówka dalej z kierowcą ale już bardziej wolnym od obowiązków. Poniżej filmik pokazujący pierwszą prezentacje.


Warto zwrócić uwagę na zasięgi radarów. Jest radar długo dystansowy o zasięgu 250 m oraz radar otoczenia z perspektywą 340°. Nie ma widoku za naczepą ale pewnie powstanie jakiś interfejs aby później łączyć się z naczepą i czerpać informacje i z tego kierunku.

Poniżej nowszy filmik gdzie ciężarówka już nie ma kamuflażu przeciwko szpiegostwu przemysłowemu i ma gadżety jak ledowe światła i futurystyczną sylwetkę.


poniedziałek, 15 września 2014

Robogepard z MIT

Robot konstruowany na amerykańskiej uczelni MIT jest inspirowany gepardem. Nie jest on jedyny bo już wcześniej Boston Dynamics pokazywał swojego WildCat-a (który nazywał się wcześniej Gepard). Nowa jakość o jakiej mówią twórcy to, że ich robot jest poruszany tylko siłą elektryczności dzięki czemu są to cichsze roboty. Nie posiadają silników spalinowych i hydrauliki jak inne roboty np. wspomnianej firmy Boston Dynamics.
Poniżej filmik prezentujący:


Ruch robota przypomina bardziej zająca albo owce ze słynnej gry Worms. Jednak twórcy mówią, że tworzyli tu wszystko na nowo. Zatem na bardziej rozbudowane algorytmy poruszania trzeba będzie jeszcze poczekać. Już teraz wygląda to bardzo ciekawe i pokazuje, że robotyka rozwija się i rozgałęzia coraz bardziej.

poniedziałek, 8 września 2014

Dostawcze drony od Googla

Google ma sporą armie różnego rodzaju robotów dzięki temu, że przejęli wiele firm z tej dziedziny. Niedawno zaprezentowano "Projekt Skrzydło" czyli "Project Wing", który jest dronem w formie latającego skrzydła z miejscem na ładunek w kadłubie. Filmik z prezentacji został nagrany w Australii.


Jak wiadomo Australia jest duża i domy są bardzo oddalone od siebie. To tam doktorzy latają samolotami i helikopterami do pacjentów i kraj był pionierem w nauczaniu na odległość. Teraz firma Google testuje tam możliwości dostarczania produktów. Mały ruch i mała ilość zakłóceń daje możliwości spokojnego oblatania prototypów. Kolejne wersje mogą już zagościć na  niebie Europy. Ciekawe czy będą kradzieże ładunków? Powietrzni piraci wysyłający własnego drona i kradnący ładunek. Coś z filmów SF może zagościć w rzeczywistości.

poniedziałek, 1 września 2014

Matura - procent procentowi nierówny

Dwa miesiące temu na portalu Gazety Wyborczej ukazał się artykuł "Ratujmy Maturzystów". Napisała go Małgorzata Żuber-Zielicz która w inny gazetach/portalach także pisała wcześniej np w Przeglądzie "Maturalne grupy interesów". Podstawową wadę obecnego systemu maturalnego autorka zawarła na początku tekstu. "30 tysięcy uczniów, którzy oblali matematykę, nie jest gorszych od 30 tysięcy, które zdały ją rok temu z najniższymi wynikami.". 
Uczniowie muszą uzyskać procent punktów aby zaliczyć maturę. Zatem w przypadku gdy pytania są o wyższym poziomie jak rok temu. Ludzi którzy by rok temu zdali. Oblewają. Taki system jest też wadliwy bo jeżeli sprawdzający wie ile trzeba mieć punktów to jest tylko człowiekiem i będzie chciał dobrze aby dzieciak zdał maturę i naciągnie punkty (z demotywatorów). 
Jakby system był taki że nie zdaje procent zdających i nie wiadomo jaka to jest granica punktowa to nie następowało by to  na taką skale.
Dlatego ten najsłabszy procent uczniów, który zdał matematykę i mam maturę nie różni się od procentu który w tym roku nie zdał.
Do tego uważam, że powinien zostać wprowadzony drugi pułap w maturze od którego można by było iść na studia. 
Pożyjemy zobaczymy. W przyszłym roku wybory to się nasłuchamy o zmianach a później zobaczymy czy ktoś będzie mieszał czy nie.

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Egzoszkielet leczy

Japońskiej konstrukcji egzoszkielet jest testowany w niemieckim centrum dla ludzi sparaliżowanych (Center for Neurorobotic Movement Training) w Bochum. Jest to dolna część egzoszkieletu wspomagająca nogi. Jednak nie chodzi tu o zastąpienie tu możliwości organizmu ale o rehabilitacje. Jak się okazuje jest ona w niektórych przypadkach skuteczna. Pacjent który jeździ na wózku po treningu pięć razy w tygodniu przez trzy miesiące może przejść samodzielnie krótki dystans z chodzikiem.
Jak to działa? Trochę wytłumaczy wam szef Cyberdyne.


Ludzkie zdolności adaptacyjne są duże. W historii mieliśmy wiele przypadków. W tym wypadku przy uszkodzeniu systemu nerwowego impuls informacyjny nie dociera albo jest za słaby. Rehabilitacja służy do poprawienia sytuacji. Jednak rehabilitant nie jest telepatą aby wiedzieć kiedy ty myślisz o tym, że zginasz nogę zatem nie ma synchronizacji i nie uczymy organizmu. W tym wypadku następuje reakcja na wysyłany sygnał zatem organizm powinien się lepiej adaptować, wytwarzać nowe połączenia co zaowocuje powrotem możliwości ruchu kończynami o własnych siłach.

Oczywiście jest jedno z zastosowań bo Cyberdyne planuje także wyprodukować pełen egzoszkielet. Co pokazuje także na prezentacjach.

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Wyrwać chwasta

GMO jest obecnie głównie stosowane w roślinach, które są tworzone aby były odporne na środki przeciwko chwastom. A co jak by nie psikać chemią tylko wyrwać chwasta?
Automatyczna dziabka już jest:

Teraz brakuje tylko kilku ramion do zbierania chwastów.

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Neuron od IBM-a

IBM zaprezentował procesor TrueNorth. Niezwykłe jest to, że jest to  najbardziej zaawansowany mikroprocesor neuromorficzny na jaki pozwalają współczesne technologie. Czyli najbardziej mózgopodobny procesor jaki istnieje. Układ TrueNorth składa się z 1 mln programowalnych neuronów i 256 mln synaps.
TrueNorth jest niezwykle wydajny - zużywa zaledwie 72 miliwaty przy maksymalnym obciążeniu, co przekłada się na około 400 mld synaptycznych operacji na sekundę na wat, czyli jest około 176 tys. razy bardziej wydajny niż nowoczesny procesor o standardowej budowie wykonujący symulacje neuronu.

Jest to przełom ze względu właśnie na jego budowę i na jego energooszczędność. Bo teraz roboty masowe będą mogły właśnie skorzystać z tego rozwiązania i poprawić swoje działanie. Rozpoznawanie obrazów będzie lepsze i szybsze czyli wzrośnie mobilność i funkcjonalność robota. Do tego neurony będzie można wykorzystać w sieciach samo-uczących się. Zatem roboty będą bystrzejsze przy mniejszym zużyciu prądu i objętości "mózgu".

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Troche o upadku

Sezon wakacyjny i czas powtórek dlatego daje poniżej ciekawy dokument o różnych zależnościach i o tym, że sprawy nie wyglądają różowo. Warto też sprawdzić inne filmy tego użytkownika.


poniedziałek, 28 lipca 2014

Żołnierz z tabletem i wiernym robotem

Podczas tegorocznych ćwiczeń armi amerykańskiej na Hawajach zaprezentowano współprace wojska z robotami. Zaprezentowano LS3 oraz samo jeżdżące samochody.

LS3 to robot, który docelowo będzie sprzęt wojskowy do żołnierzy na polu bitwy. Jak dostacza wode dla oddziału możemy zobaczyć już teraz.

poniedziałek, 21 lipca 2014

Nowy Asimo od Hondy

Honda zaprezentowała w Europie nową wersje robota Asimo. Robot ten jest przygotowany głównie z myślą o starzejącym się japońskim społeczeństwie jako pomocnik domowy. Nowa wersja jest lepsza głównie pod względem mobilności. Porusza się szybciej i płynniej.


Dodatkowymi elementami jest rozwijanie oprogramowania tak, że robot odbiera i kojarzy kilka źródeł dźwięków co jest istotne gdy np. senior ma włączany telewizor cały czas. Robot potrafi poruszać się wśród ludzi i ustępować im miejsca na korytarzu.
Dodatkowe informacje i właśnie pokaz dodatkowych opcji jest w tym filmiku.
Nie jest to jeszcze wersja do komercjalizacji ale kolejna za 3-4 lata będzie już pewnie ostatnią wersją przed.

poniedziałek, 14 lipca 2014

Laboratorium Wirtualnej Rzeczywistości

Laboratorium Wirtualnej Rzeczywistości, a dokładniej Laboratorium Zaawansowanych Technologii Komputerowych w Psychologii w Instytucie Psychologii Polskiej Akademii Nauk, jest ciekawą instytucją. Trafiłem na nią w artykule o wpływie gier na człowieka w wyborcza.pl .  Grupa związana z labolatorium dostała kilka grantów. Podstawą działania jest dość komercyjny projekt, który opiera się badaniu jak postrzegamy marki przy zastosowaniu rzeczywistości wirtualnej. Jednak gry są także w kręgu zainteresowania bo jak czytamy:
- Wpływ agresywnych treści w grach komputerowych na graczy i nie-graczy
- Automatyzacja wykrywania wydarzeń zachodzących w czasie trwania gry
- Integracja z psychofizjologią
- Behawioralne konsekwencje grania w gry wideo
- Wpływ gier wideo na funkcjonowanie poznawcze
Wyniki tych badań są dla mnie ciekawe. Jak wspomina artykuł z wyborcza.pl "Dalekosiężnym celem zespołu jest bowiem stworzenie programów, które przez specyficzne oddziaływanie na wybrane funkcje i obszary w mózgu będą wykorzystywane w rehabilitacji pacjentów po udarach i uszkodzeniach neuronalnych. Skorzystają na tym również osoby starsze, cierpiące na chorobę Alzheimera i inne schorzenia degeneracyjne. Odpowiednio opracowane treningi poznawcze mogą pomóc im w zachowaniu większej sprawności umysłowej."

Dobrze, że coraz poważniej jest temat traktowany choć nie zawsze celowo. "Dwoje psychologów kognitywistów z uniwersytetu w amerykańskim Rochester, prof. Daphne Bavelier i dr Shawn Green, 10 lat temu pracowało nad projektem naukowym, w ramach którego chcieli się dowiedzieć, ile naraz obiektów jesteśmy w stanie dostrzec na peryferiach naszej uwagi wzrokowej. Sprawdzali w ten sposób, jak można pomóc dzieciom w nauce czytania. Testowali akurat jedną z procedur, której chcieli użyć w badaniach. Mieli z nią problem, bo nie wiedzieć czemu dr Green i jego kolega z laboratorium uzyskiwali lepszy wynik niż prof. Bavelier i jej współpracownicy. Okazało się, że obaj naukowcy byli zapalonymi graczami komputerowymi i co więcej, wypadali lepiej także w pozostałych zadaniach sprawdzających spostrzegawczość czy szybkość reakcji niż stroniący od gier inni uczestnicy testów. To sprawiło, że prof. Bavelier i dr Green poszli w swoich rozważaniach w kierunku wpływu gier komputerowych na mózg."


poniedziałek, 7 lipca 2014

Automatyczny magazyn napojów

Czytamy w prasie co jakiś czas tytuły "Po 2020 roku w Polsce zabraknie rąk do pracy" lub "Za kilkanaście lat w Polsce zabraknie pracowników" i odmiany ich. Jeszcze czasem "Niedługo zabraknie pracowników fizycznych". Czasem politycy jeszcze wysnuwają z tego wniosek jak "musimy otworzyć się na imigrantów". Jednak są też tacy którzy piszą, że praca będzie przywilejem nielicznych. Przyszłość pokaże ale Ci co opowiadają, że zabraknie rąk do pracy oczekują, że nie będzie rozwoju. A zmiana będzie dzięki robotyce o której często tu wspominam.

Kolejny przykład z Polski. Firma Coca-Cola uruchomiła automatyczną linie magazynową. Dzięki temu, i nie tylko, w zakładzie, który zajmuje 14 hektarów pracuje 298 osób. Czyli bardziej obrazowo w zakładzie, który przy szerokości 100 m ma prawie półtora kilometra pracuje 6 autobusów ludzi. Zapewne wprowadzenie dronów do ochrony mogło by zmniejszyć tą liczbę. Widzę też na zdjęciach sporo ludzi na rampie. Roboty na razie tam mają problem bo trzeba reagować szybko na zmiany w przestrzeni ale są w tym coraz lepsze między innymi dzięki rozwijaniu autonomicznych samochodów. 

W opisie zdjęć czytamy "Przy wydajności 32 tys. 2-litrowych butelek na godzinę, nowa linia KRONES jest jedną z najszybszych linii do napełniania butelek PET w Polsce." Lini produkcyjnych jest 7 w zakładzie ale zajmijmy się tą jedną. W zakupie butelka 2l kosztuje ok 5 zł. Czyli linia może wyprodukować towar o wartości 160 tys. zł na godzinę. A teraz podzielmy to przez ilość pracowników i mamy 537 zł. Czyli aby było perpetua mobile to pracownik musiał by zarabiać 537 zł za godzinę a wiadomo, że tyle nie zarabia. Czy rynek, zależności i przypływ pieniądza jest w stanie zamienić 20 czy nawet 30 zł za godzinę na 537?

Teraz to działa ale nie wierze, że zabraknie rąk do pracy bo coraz mniej jest ich potrzebnych.

poniedziałek, 30 czerwca 2014

Strzelanie za rogu

Firma TrackingPoint zintegrowała swój system z okularami od Google i teraz można celnie strzelać za rogu.
TrackingPoint ma system celowania który polega na otagowaniu celu a następnie pozwolenie na oddania strzału tylko jak karabin, będzie tak ustawiony, że trafimy w cel. Jest to wykonywane za pomocą kamer, rozpoznawania obrazu czyli obraz już jest w komputerku w celowniku. Teraz można ten obraz wysłać do telefonu lub tabletu albo do okularów. Prezentacje co to daje możemy zobaczyć w poniższym filmiku.


Celownik można podłączyć do różnych karabinów więc można strzelać też na daleką odległość jak np. celny strzał na 450 m bez patrzenia na niego bezpośrednio.

Możemy się spodziewać wielu filmików z następnej wojny armii USA.
Obecnie potrzebny jest człowiek z wiedzą ekspercką aby brać poprawki na warunki środowiskowe. Gdy taką wiedze przerzucimy na komputer możliwe będzie produkcja snajperskich dronów. Polecą na miejsce i zaczają się. My z bezpiecznego miejsca otagujemy cele i robot wykona akcje. Może to być grupa dronów aby uniknąć, że ktoś się schowa po pierwszym strzale. Zlikwidujemy wszystkich synchronizując drony. Rakiety są kosztowne a kule nie.

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Lekcje techniki z drukarką 3d

Używanie "za moich czasów" trochę człowieka postarza ale jak się żyje w ciekawych czasach to tak wychodzi że trzeba go używać. Trochę się zmieniło od czasów gdy ja chodziłem do szkoły bo było to w czasach przed gimnazjum ale już w czasach transformacji. Lekcje techniki wyglądały inaczej niż teraz. Kosztem "bezpieczeństwa" ale też i obniżeniem kosztów funkcjonowania szkoły odebrano wile cennych okazji do wykazania się zdolnościami manualnymi. Przykre jest, że później takie dziecko może wie jak wyliczyć kąt w trójkącie ale gwoździa to nie umie przybić. Takie odcięcie się od podstaw prowadzi do dziwnych twierdzeń w stylu "mleko pochodzi z supermarketu" i jest ono niebezpieczne. Postępująca miniaturyzacja i duża ilość elektroniki może odciąć nas od podstaw takich jak koło zębate, dźwignia czy bloczek. Właściwe z bloczkiem już się to stało dlatego dam linka do Wikipedii.

Trzeba by było sprawę odwrócić i lekcje technik w starym stylu powinny wrócić. Właściwie powinny wrócić zmienione bo kolejny element pojawił się który możemy wykorzystać a są to programy do projektowania.
Firma AutoCAD stworzyła projekt Design the Future (link do polskiej, link do amerykańskiej), którego zadaniem jest popularyzacja projektowania w szkołach (link do artykułu na dobreprogramy.pl) . Uważam, że jest to słuszna inicjatywa bo można wiele pokazać dzięki temu. Pokazać jak naprawdę rzeczy, które używamy codziennie działają. I przyzwyczaić dzieciaki do tego, że to nie "magicznie" się porusza tylko jest gdzieś energia, jest ruch. Dodatkowym elementem który może takie lekcje urozmaicić jest drukarka 3d. Prostym przykładem jest np. lekcja robienia projektów a następnie 5 najlepszych z klasy jest drukowanych ale nie tylko to. Można działać w grupie i przy pomocy drukarki stworzyć w zespole większą maszynę. 

Mam nadzieje, że taka forma edukacji się zadomowi.

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Wojny o wodę

Pisałem już o wodzie parę lat temu w poście o tytule "Woda=życie", skupiłem się tam bardziej na zasygnalizowaniu, że woda jest ważna. W poprzednim poście pisałem także o filmie "Masa krytyczna" w którym poruszano problem wody i tego, że będą na tym punkcie konflikty. Teraz pojawiła się ciekawa mapa na portalu popsci.com.
Jest to mapa gdzie zaznaczono kolorami na zlewiskach jakich rzek dzieją się zdarzenia międzynarodowe w ostatnich 10 latach. Kręgami wody zaznaczono liczbę wrogich zdarzeń, które zaogniają sytuacje. W dymkach są miejsca budowy tam, które po ukończeniu zwiększą wrogość sąsiadujących krajów.
Warto tą mapę porównać z inną mapą która opisuje skale zależności od importu żywności oraz moc nabywczą. Po porównaniu widzimy że Afryka i Azja środkowa ma poważne problemy i może to być pierwsze miejsce gdzie się ludzie z tego powodu zaczną wyżynać.

Dbajmy o wodę.

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Masa krytyczna

Amerykański naukowiec John B. Calhoun przeprowadzał eksperymenty na szczurach i myszach. Co w tym niezwykłe? Były to eksperymenty społeczne.

W lipcu 1968 cztery pary myszy wprowadził do utopijnego świata. Cały świat to kwadrat o boku 9 stóp (2,7 m), plac metalowy był otoczony murem wysokim na 54 cale (1,4 m). Każda strona miała cztery grupy czterech pionowych, siatkowych "tuneli". Tunele dawały dostęp do skrzynek lęgowych, lejów żywności oraz dystrybutorów wody. Nie brakowało żywności lub wody lub materiału do budowy gniazd. Nie było żadnych drapieżników. Jedyna przeciwności to ograniczenie miejsca. Początkowo populacja gwałtownie wzrosła, podwajając się co 55 dni. Populacja osiągnęła 620 w 315 dniu, po którym wzrost ludności spadł znacząco. Ostatnie narodziny, które nowo narodzone myszy przetrwały, był w dniu 600 eksperymentu. Ten okres między 315 dniem a 600 był widowiskiem załamania się struktury społecznej i normalnych zachowań społecznych. Wśród anomalii w zachowaniu były następujące przykłady: wydalenie młodych przed osiągnięciem samodzielności, ranienie młodych, niezdolność dominujących samców do utrzymywania obrony ich terytorium i samic, agresywne zachowanie samic, bierność nie dominujące samców ze zwiększeniem ataków na siebie. Po dniu 600 eksperymentu, rozpad społeczny postępował a liczba populacji zmierzała w kierunku wyginięcia. W tym okresie samice przestały się rozmnażać. Samce wycofał się całkowicie, nie angażując się w zaloty lub walki. Jedli, pili, spali i dbali o siebie - wszystko samotnie. Eleganckie, zdrowe futro i brak blizn charakteryzował samce. To oni byli tą piękniejszą połową.

Praca tego naukowca i wnioski stały się osią filmu dokumentalnego "Critical Mass".


Na stronie autorskiej możemy znaleźć linki gdzie to obejrzeć.
Jest to ciekawy eksperyment i trochę zatrważający bo nasze podstawowe struktury i pomysły nie są tak dalekie od zwierząt. Pisałem o tym w poście o "Fundamentach współżycia".

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Polacy najlepsi w budowaniu łazików

Polscy konstruktorzy zdominowali prestiżowe zawody łazików marsjańskich University Rover Challenge w Stanach Zjednoczonych. W konkursie zwyciężył robot Hyperion 2 z Politechniki Białostockiej. Drugie miejsce przypadło Mars Rover Design Team z Missouri University of Science & Technology. Trzecie miejsce zdobyła drużyna  Legendary Rover z Politechniki Rzeszowskiej. Ogólnie drużyny były z 6 krajów gdzie po kilka miały Stany Zjednoczone, Kanada, Indie i Polska. Dominacja w wynikach drużyn, które zmieściły się na podium jest widoczna. 
Gratulacje!

Dobrze, że uczelnie odnoszą sukcesy na polu nowych rozwiązań technologicznych bo drony i roboty to przyszłość.

poniedziałek, 26 maja 2014

Nauka programowania dla dzieci

Jestem zwolennikiem nauki programowania w klasach młodszych. Tylko kiedy mówimy o programowaniu większość osób myśli o siedzeniu przy komputerze i pisaniu ogromnych ilości tekstu a zatem ograbianie dzieci z dzieciństwa. Dlatego trzeba wyjaśnić że nie jest to pisanie tekstu w postaci języka obiektowego a pisanie programu przy pomocy graficznych elementów. Dokładniej chodzi o język Scratch który jest używany w akcji "Mistrzowie Kodowania" którego sponsorem jest Samsung. Poniżej można obejrzeć film promocyjny.

Więcej informacji można znaleźć na portalu dziennika internautów.

Jest taka powtarzana idea, że uczenie kogoś pomaga nam samym w zrozumieniu i nauczeniu się lepiej. Taką funkcją jest programowanie. Aby zaprogramować coś musisz zadać pytania sam sobie jak coś działa i ułożyć ciąg zdarzeń oraz założenia. Będzie to rozwijała umiejętność logicznego myślenia. Później mogło by się to przełożyć na lepsze umiejętności w matematyce i fizyce a ogólniej w rozumieniu poleceń na egzaminach.

Anglicy mówią o nauce programowania dla 5 latków. Ja sobie wyobrażam takie zadanie jako praca nie z ekranem a z interaktywnymi klockami. Gdzie wpinamy jakiś klocek i coś się dzieje a jak dodamy klocek z "szczypcami" to możemy coś innego.

Jest to nowa idea i mam nadzieje, że będzie się rozwijać. Dokładniej to narzędzia do procesu edukacji muszą się rozwijać.

poniedziałek, 19 maja 2014

Przezroczysty pojazd dla kierowcy

Kierowca czołgu ma problem. Żeby mieć dobrą widoczność to musi mieć głowę w włazie. Tylko, że tam może dostać kule od snajpera albo w czasie potyczki z innymi pojazdami odłamkiem. Rozwiązaniem jest wizjer. Tylko, że wizjer dostarcza mało informacji.
Ostatnio na jakimś kanale dokumentalnym były wspominki żołnierzy amerykańskich z kampanii na froncie II Wojny Światowej. Tam była opowieść jak amerykanie walczyli z czołgiem "Tygrysem Królewskim". Nie mieli szans. Byli na linii strzału i już żegnali się życiem gdy kierowca czołgu chciał poprawić swoją pozycje. Cofnął i zahaczył o róg kilkopiętrowej kamienicy która się na niego zawaliła.
Takich sytuacji zapewne Świat przez ostatnie 70+ lat widział więcej.
Norweska armia testuje gogle Oculus Rift aby kierowca widziała więcej a dokładnie miał nieograniczony punkt widzenia tak jakby pancerz pojazdu był przezroczysty.


Oculus teraz jest własnością Facebook-a i dostaje zastrzyk nie tylko finansowy. Ostatnio ogłoszono, że główny inżynier Google Glass zmienił firmę i teraz będzie rozwijał Oculus Rift. Koncepcja rozszerzonej rzeczywistości dostała dużego kopa dzięki temu rozwiązaniu.

poniedziałek, 12 maja 2014

Wirtualna klasa od Google

Google planuje scalić swoje usługi takie jak Google Docs, Google Drive i Gmail w wirtualną klasę. Dzięki temu nauczyciel i uczniowie będą w stałej komunikacji a prace nie będą drukowane a przetrzymywane w chmurze Google. Już jest strona po polsku choć nie jest to produkt masowy w polskich realiach.
Poniżej filmik promujący.


Na początku raczej nie będzie się wiele różnić od grup pracujących na Google Docs ale w raz z rozwojem i możliwą konkurencją od Apple i Microsoft postęp może być ciekawy i owocny.

Z interesujących aspektów jest to, że posiadanie takiej grupy to sporo informacji o użytkownikach.

wtorek, 6 maja 2014

Latający dron sterowany umysłem

Na konferencji o interakcji między komputerem a człowiekiem CHI 2014 goście mogli posterować dronem. Na portalu popsci.com możemy zobaczyć zdjęcie wiekowej już kanadyjskiej autorki fantastyki w czepku z czujnikami. Twórcy systemu sterowania to ludzie  z Uniwersytetu Minnesota. Jak wygląda system w działaniu  można zobaczyć na filmiku poniżej.


poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Latające roboty gwiazdami rocka

Kolejny filmik na którym roboty grają muzykę. Warto zwrócić uwagę na to że mają 6 wirników i precyzja lotu jest spora. W przyszłości większe ich wersje będą się poruszać między budynkami miast.


Kolejny filmik, który zwrócił moją uwagę to reklama robota przemysłowego.

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Najdłuższy eksperyment Świata

Najdłuższy eksperyment to prezentacja, że smoła to nie ciało stałe a ciecz.
Po 13 latach dziewiąta kropla spadła i połączyła się z ósmą kroplą.


Proste i zakręcone bo oglądamy kapanie smoły od 1930.

wtorek, 15 kwietnia 2014

Google buduje armie robotów

Google kupiło firmę Titan Aerospace producenta dronów napędzanych bateriami słonecznymi. Są to dorny które mogą utrzymywać się dniami a docelowo tygodniami w powietrzu. Jedno z zastosowań o których się mówiło to dostarczanie internetu ale jako platforma powietrzna może służyć do wielu innych rzeczy. Mogłoby dostarczać aktualnych informacji do map googla o korkach na drogach i ogólnie do inwigilacji.

Firma Google kupiła ostatnio wiele młodych firm skupionych na robotach.

Bot & Dolly - precyzyjne ramiona, które brały udział w tworzeniu filmu Grawitacja operując kamerami.
Meka Robotics - twarz robota.
Boston Dynamics - firma z kontraktami od wojska. Wiele ciekawych konstrukcji prezentowanych na tym blogu: Atlas, LS3, Wildcat. Ogólnie poruszające się i biegające roboty.
Holomni - mało wiadomo ale producent elementów z kołami.
SCHAFT Inc. - zwycięzca DARPA Robotics Challenge czyli sprawny robot.
Redwood Robotics - producent tanich i sprawnych ramion.
Industrial Perception Inc. - producent "oczu" robotów. Zaprezentowali sprawne działanie robota przy tylko 2 kamerach.
DeepMind - producent "mózgów".

Integracja i kooperacja tych firm stworzy ciekawe rezultaty.

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Komputer uczy inny komputer

W czasach szkolnych mówiono mi, że najlepiej uczy się gdy uczysz kogoś. Dzięki temu, że musisz przekazać tą wiedze, segregujesz ją i utrwalasz. Chyba taka wizja przyświecała ludziom z Uniwersytetu Stanu Waszyngton, którzy stworzyli program komputerowy, który uczył inny program grać w grę Pac-man oraz ,coś bardziej skomplikowanego, Starcraft-a. Czym może taki program zaowocować?
Robot starego, który ty używasz może nauczyć nowego to co lubisz. Choć obecnie nikt nie ma w domu robotów których by trzeba uczyć jaką lubisz kawę czy herbatę i jak podaną ale jest to jedna z możliwości.
Z innych bardziej w naszych czasach to opracowanie skuteczniejszych metod uczenia człowieka.


Przy zastosowaniu takich narzędzi nauczyciel tym bardziej nie będzie uczył przedmiotu tylko będzie musiał być pedagogiem i przewodnikiem.

poniedziałek, 31 marca 2014

Cykl wzrostu i upadku cywilizacji

Dr Nafeez Ahmed opracował ciekawy model badający zależności z różnych dyscyplin i przy współpracy z matematykiem Safa Motesharrei wyszło mu, że rozwinięte cywilizacje potrafią być kruche. Artykuł w którym opisał wstępnie sprawę spowodował wiele ciekawych reakcji o których autor pisze na swoim blogu.
W wnioskach czytamy "Upadek Cesarstwa Rzymskiego oraz w równym (o ile nie w większym) stopniu zaawansowanych imperiów Hunów, Maurjów i Guptów, a także wielu rozwiniętych imperiów Mezopotamii, jest świadectwem tego, że zaawansowane, wyrafinowane, złożone i kreatywne cywilizacje mogą być kruche i nietrwałe." 
Dr Nafeez pisze, że główne przyczyny to:
- zbytnie obciążenie środowiskowej nośności (nadwyrężenie zasobów),
- rozwarstwienie społeczne między elitą a biedakami.
Analiza pisze też o technologi. Nie jest ona rozwiązaniem ponieważ wzrost efektywności, przy braku politycznej odpowiedzi prowadzi, do wzrostu konsumpcji i szybszego przetwarzania zasobów.
Problemem jest także elita  bo przez swoje bogactwo jest zabezpieczona przez zmianami w środowisku i podejmuje działania dalej jak by nic się nie działo.
Konkluzja jest taka, że zmierzamy w stronę katastrofy:
"Podczas gdy niektórzy członkowie społeczeństwa mogą alarmować, że system zmierza w stronę zbliżającego się upadku i zalecać strukturalne zmiany społeczne, aby go uniknąć, elity i ich zwolennicy – przeciwni wprowadzeniu tych zmian – mogą popierać bierność, wskazując długą i zrównoważoną ‘dotychczasową trajektorię.’ "

poniedziałek, 24 marca 2014

TerraMax - robociężarówka

Czytając artykuł o tym, że minęło już 10 lat od pierwszego DARPA Grand Challenge. Imprezy, o której często wspominałem na tym blogu. Zwróciłem uwagę, że nie napisałem posta jeszcze o TerraMax. Jest to produkt firmy Oshkosh, który został zapoczątkowany na tej DARPA Grand Challenge. Jest to ciężarówka, która może sama jechać według zaprogramowanej trasy oraz można kontrolować ją jak drona. Jak ostatnio pokazał Oshkosh, również jest oprogramowanie aby poruszała się w konwoju. Poniżej film pokazowy TerraMax.


Robocięzarówka już pojawiała się w mediach. W programie Top Gear ścigała się z Range Roverem prowadzonym przez jednego z prezenterów - Jamesa May-a.

poniedziałek, 17 marca 2014

Sidney Alford - szalony naukowiec

Jak widzę Pana Alford-a w telewizji to zawsze mam wrażenie, że jest ucieleśnieniem tego filmowego szalonego naukowca.

Sidney Alford jest ekspertem od materiałów wybuchowych, który występował w wielu programach telewizyjnych w temacie broni albo materiałów wybuchowych. Ma ponad 30 letnie doświadczenie w materiałach wybuchowych ale zainteresowania już miał w młodym wieku. Mając 11 lat, znalazł silnik od V1 i jakby nie był za ciężki przyniósł by go do domu. O mało co, nie zginął by też od V2, które uderzyło niedaleko jego miejsca.
Teraz możemy oglądać niesamowite prezentacje jego umiejętności a wiedzą dzieli się także z innymi np. widać to na tym filmiku.

poniedziałek, 10 marca 2014

50 kg na klatę dla każdego - egzoszkielet

Centrum naukowe, Laboratory of Perceptual Robotics (PERCRO) z  Włoch, opracowało egzoszkielet który pozwala unosić i manipulować ciężkimi obiektami. Tak każdy może podnieść 50kg, nawet modelka.


poniedziałek, 3 marca 2014

Matematyka rewolucji


Dzisiaj wszyscy na ustach mamy Ukrainie i napiętą sytuacje na Krymie ale jakoś te rewolucje się zaczynają. Grupa naukowców: Marco Lagi, Karla Z. Bertrand, Yaneer Bar-Yam z Uniwersytetu Cornell napisali pracę na temat zależności między ceną żywności a rewolucjami - "The Food Crises and Political Instability in North Africa and the Middle East". Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa publikuje wskaźnik "Food Prices Index". Autorzy prac pokazują że wysoki wskaźnik cen żywności powoduje zamieszki.
Zależność można zobaczyć na poniższej grafice.
W niektórych raportach możemy zobaczyć jak się rozkładają na świecie zagrożenia związane z brakiem żywności.
Część krajów wiedząc, że ceny żywności tak wpływają na obywateli, dopłacają do niej. Tylko wtedy muszą mieć z czego dopłacać np. z ropy. Jednak cenny utrzymują się już od 2011 ciągle wysoko, co może nadwyrężyć metodę dopłacania do żywności. Indeks obecnie na styczeń 2014 wynosi 203,4, czyli ciągle powyżej 200.
Cenny żywności są wysoko bo są ofiarą spekulacji. Jeść ludzie muszą a o pieniądze na spekulacje łatwo. Brak unormowania sektora finansowego powoduje zatem śmierć ludzi nie tylko z głodu ale też w walce o godne życie.

poniedziałek, 24 lutego 2014

Podatek Tobin-a

Zwany także podatkiem Robin Hood-a. Dlaczego o tym pisze? Bo ten podatek często pada w wypowiedziach o tym jak uzdrowić rynki finansowe. 
Wymienia się głównie:
- oddzieleniu banków inwestycyjnych od oszczędnościowych 
- zwiększenie zabezpieczenia w bankach (Stopa rezerw obowiązkowych)
- zwiększenie stóp procentowych
- wprowadzenie podatku Tobina

Podatek Tobina jest wytworem Jamesa Tobina, amerykańskiego noblisty w dziedzinie ekonomii. Jest to podatek od spekulacyjnych transakcji z którego dochód powinien być przekazywany na walkę z nierównością społeczną. Czyli zabieramy bogatym i dajemy biednym jak Robin Hood. Dlatego też często jest on wyśmiewany za naiwność. (Na przykład w tym filmiku mówiących o wadach podatku Tobina)
Mówi się o tym że obniży się produktywność krajów które wprowadzą ten podatek bo pieniądze stamtąd uciekną. Niestety do PKB zalicza się spekulacje bankowe zatem jest to racja.
"W styczniu 1984 roku podatek ten wprowadziła Szwecja. Nie dało to spodziewanych dochodów do budżetu, natomiast doprowadziło do natychmiastowego spadku wartości akcji na giełdzie. Ten sam efekt spowodowała kolejna, dwukrotna podwyżka stawki podatku. W efekcie wprowadzenia podatku praktycznie zanikł obrót kontraktami terminowymi futures i opcjami. Podatek spowodował między innymi, problemy z pozyskiwaniem pieniędzy poprzez giełdę, wzrost kosztu kredytów, spadek zainteresowania szwedzkimi akcjami i wzrost zainteresowania giełdami w Oslo i Londynie. 15 kwietnia 1990 w Szwecji ostatecznie zniesiono podatek Tobina." (źródło)
Tylko czy właśnie nie o to powinno nam chodzić. Usunąć spekulacje i zmienić giełdy z ruletki na prawdziwe odwzorowanie przemysłu. Likwidacja spekulacji na opcjach i kontraktach terminowych, które niszczą prawdziwe przedsiębiorstwa czy rolników jak przy MF Global.

poniedziałek, 17 lutego 2014

Ciężarówki bez kierowcy

Firma Oshkosh to firma robiąca ciężarówki. Jednym z odbiorców jest armia amerykańska. Firma brała udział w DARPA Urban Challenge i jako jedyni wystawili do tego wyzwania ciężarówkę a nie samochód osobowy jak reszta uczestników. Zostali zdyskwalifikowani bo ciężarówka "wjechała w budynek". Jednak to było w 2007 roku. 
Niedawno firma ta zaprezentowała system konwoju ciężarówek bez kierowców.


Zalety są takie, że fajnie bo na wojnach nie będą ginęli żołnierze z oddziałów zaopatrzenia. Tylko, że wtedy żołnierze kierowcy z oddziałów zaopatrzenia są zbędni i nie będą mieli pracy w czasach pokoju.


poniedziałek, 10 lutego 2014

Proteza z funkcją dotyku

Kontynuuje temat protezy bo na Dzienniku Internatów ukazał się artykuł o europejskiej protezie, która zapewnia wrażenie dotyku. Prototyp nie jest zminiaturyzowany i mobilny ale zapewne w kolejnych prototypach tak będzie. Poniżej filmik pokazowy.

Dennis Aabo Sorensen stracił swoją rękę 9 lat temu. Wybrano go ze względu na wysoką odporność psychiczną, która zostanie obciążona przez to iż podczas prób bedzie mu się dodawać i odbierać uczucie dotyku.
Jest kolejny przykład na zwiększenie interakcji człowiek-maszyna i potencjalnych możliwości telepracy przy użyciu awatarów.

poniedziałek, 3 lutego 2014

Proteza czytająca ruchy mięśni

Były oficer armii amerykańskiej dr. Paul Pasquina zajął się konstruowaniem protez dla ofiar wojny. Obecnie czujniki są umieszczane na skórze i pot czy zanieczyszczenia są w stanie przeszkodzić w działaniu. W jego protezie czujniki są umieszczane na mięśniach i są zasilane indukcyjnie więc nie ma kabli łączących na zewnątrz. Do tego nowoczesna konstrukcja zapewnia więcej stopni swobody(czyli lepiej się rusza). Osoba używająca która, nie ma już ścięgien odpowiedzialnych za konkretne ruchy, musi nauczyć się nowych ruchów, które będą sterowały protezą. Nowa wersja ma mieć jeszcze więcej stopni swobody i pozwalać na sprawniejsze życie ludzi.



Oczywiście rozwijając czujniki można by wprowadzić zdrowemu człowiekowi taki zestaw czujników a następnie zrobić go pilotem gigantycznego robota.

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Drukowanie domu

Drukarki 3d się rozwijają i rozszerza się ilość ich zastosowań. Jeżeli wszystko da się wydrukować to czemu nie powiększyć drukarki tak aby mogła wydrukować dom?
Pan dr. Behrokh Khoshnevis wymyślił technologie Contour Crafting, która służy do drukowania elementów z cementu lub z mas ceramicznych. Stworzył także projekt rozwiązania które, wydrukuje dom w ciągu 24 godzin. Idea takiego drukowania zaprezentowana jest w poniższym filmiku.


Jak dokładniej działa głowica drukująca widać na innym filmiku (link).
Tak jak w innych drukarkach słabym punktem jest materiał do drukowania czyli w tym wypadku cement. Rozwiązaniem pewnie będzie jakiś specyficzny cement ale sama idea jest ciekawa, szczególnie do krajów o ciepłym klimacie.

poniedziałek, 20 stycznia 2014

Latająca meduza

Jedną z ciekawych możliwości wynikającą z tworzenia nowych materiałów jest, przenoszenie koncepcji które, ewolucja wytworzyła w jednym środowisku, na inne środowiska. Taka formą jest latająca meduza czyli urządzenie, które do lotu wykorzystuje sposób pływania meduzy. Naukowcy Lief Ristroph i Stephen Childress z Uniwersytetu Nowego Jorku stworzyli taką 10 cm latającą meduzę.


poniedziałek, 13 stycznia 2014

Wirtualna rzeczywistość

W poprzednim tygodniu odbyły się targi elektroniki użytkowej Consumer Electronics Show 2014 na którym prezentowano wiele ciekawych rzeczy ale chciałbym napisać o Oculus Rift. Są to okulary do wirtualnej rzeczywistości. Rozwijają się coraz sprawniej bo problemów jest wiele jak np. to że w poprzedniej iteracji prototypu dłuższa rozgrywka powodowała mdłość. Jednak w roku 2013 wiele pozytywnych rzeczy wydarzyło dla tego rozwiązania. John Carmack czyli gość który zrobił Wolfenstein 3D, Doom, Quake, dołączył do firmy która robi te okulary. Do tego firma zebrała pieniądze na bieżnie do okularów. Jak ona działa można zobaczyć na poniższym filmiku.


Oraz można zobaczyć ten sam zestaw w akcji z Skyrim pod tym linkiem.
Zatem tworzy się ciekawe rozwiązanie.

Inne firmy szykują podobne rozwiązania ale idą w różnie kierunki. Przykładem jest polska grupa z Politechniki Śląskiej, która tworzy jaskinie 3D. Projek jest też rozwijany już od jakiegoś czasu.  Jedno wykorzystanie takiej wirtualnej rzeczywistości to rehabilitacja dzieci. Jak pisze na portalu: "Ćwiczenia w wirtualnym świecie rozwiązały nie tylko problem z motywacją. Aplikacja pozwoliła usunąć też inne trudności. Jak choćby uczenie się błędów. Albo celowe złe zachowanie. - Dzieci zapamiętują każdy ruch. Też ten zły. Później powtarzają go, nieświadome, że robią źle. Poza tym niektóre dzieci, np. autystyczne, specyficznie postrzegają świat. Dlatego często prowokują dorosłych, żeby dorosły zdenerwował się i żeby było zamieszanie. Opanowanie w pracy przez cały czas graniczy z cudem. Nawet jeśli uda to się nauczycielowi, to inne dzieci nie wytrzymują - tłumaczy Małgorzata Kalarus-Sternal. Tu jest wyższość maszyny nad człowiekiem. Choćby dziecko po raz setny popełniło błąd, komputera nie sprowokuje. Choćby bardzo chciało przenieść wirtualną patelnię do wirtualnego warsztatu, nie zrobi tego, bo obraz zaciemni się i dziecko nie będzie mogło wykonać złego ruchu."

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Laserowa tarcza

Broń laserowa jest pożądana bo jest szybka. Trafia cel bez poświęcenia czasu na dolecenie do celu jak to robi pocisk. Dlatego kiedy niebo podbijają szybkie i małe drony, istotne jest aby znaleźć rozwiązanie które, potrafi drony strącać. Armia amerykańska zaprezentowała udaną próbę ciężarówki z działem laserowym, która nie tylko strąciła drona ale również zlikwidowała pociski moździerzowe w locie.
U.S. Army photo 
HEL MED czyli High Energy Laser Mobile Demonstrator to prototyp broni laserowej a bardziej prototyp tarczy laserowej, która zlikwiduje groźby ostrzału i obserwacji terenu chronionego przez taką instalacje. Przykładem zastosowania może być ostrzał w Afganistanie gdzie często ustawiano jedno lub kilka stanowisk moździerzowych i atakowano bazy. 
Poniżej film z prób.