piątek, 29 października 2010

Ewakuacja!

Przypadki chodzą po ludziach. Na Świecie dzieją się różne rzeczy. Powodzie, trzęsienia ziemi, huragany, tornada. Na szczęście w Polsce doświadczamy tego mniej. Sporo terenów nie ma zagrożenia powodziowego. Nie mamy zagrożenia trzęsieniami ziemi. W centralnej Polsce czasem przejdzie trąba powietrza. Ogólnie nie jest źle ale wszędzie na Świecie towarzyszy nam zagrożenie ogniem.



Co ludzie robią w reakcji na takie zagrożenie? Płacą parę złoty na ubezpieczenie a nawet czasem i tego nie. Normalne jest, że ubezpieczenie domu na terenach zalewowych jest drogie. Nie normalne jest, że ludzie którzy tam mieszkają nie biorą tego pod uwagę. Później wielki płacz przed kamerami.
Nie ma co liczyć na to, że płacz przed kamerami pomoże. Szczególnie jak Ci się dom spali. Czego nikomu nie życzę. Chcesz liczyć, licz na siebie.

Jednym z największych katastrof naturalnych był huragan Katrina. Niebyła to największa katastrofa ale uderzyła w "wysoce uprzemysłowiony" teren co zaowocowało wieloma spostrzeżeniami. Najciekawsze dla mnie była strona stworzona przez "prostego Amerykanina" opisująca wiele zagadnień. Można zapoznać się tutaj.

Walka z zagrożeniami należy rozpocząć od uświadomienia sobie zagrożeń. Mam nadzieje, że letura tego postu Ci w tym pomoże dlatego też mam dla ciebie ciekawostkę. Wybrzeże Bałtyku jest zagrożone falami Tsunami. Fala może powstać po osuwisku podwodnym u wybrzeży Szwecji i uderzyć 4 km w głąb lądu. Tak już bywało. Należy być przygotowanym na brak elektryczności czyli brak dostępu do kart kredytowych i bankomatów. Flara słoneczna lub awaria przeciążonej sieci elektrycznej może do tego doprowadzić.

Kolejnym etapem jest przygotowanie się. Podstawowym działaniem powinno być zabezpieczenie elementów do życia po katastrofie czyli zabezpieczenie: dyplomów, aktów własności, urodzenia itd. Przygotowanie planów na opuszczenie domu w ciągu 60 sec, 60 min, 12 godz. Zorganizowanie się w celu szybszej realizacji planu np. Trzymanie wszystkich dokumentów w jednej teczce. W przypadku gdy nie jesteśmy sami podział zadań i różne warianty np. "Ja łapie w garść dokumenty, 2 osoba wychodzi z dziećmi." "W przypadku jak jesteśmy osobno a dom jest niedostępny spotykamy się u Ciotki Baśki." Wszyscy domownicy powinni znać te ustalenia.

Prowadząc fajne życie, z odrobiną pracy spowodujesz, że te fajne życie będzie odporniejsze na los.

Warte uwagi:

Prezentacja z komentarzem jak się pali pokój w akademiku.
Kanadyjska strona rządowa w temacie postu.

poniedziałek, 25 października 2010

Złoto

Szlachetny metal pożądany przez wszystkich. Głównie postrzegany jako część garderoby w postaci biżuterii ale ostatnio wraca temat jego pierwotnej natury.

Dolar ma kłopoty. Codziennie możemy poczytać o wojnie walutowej i o zadłużeniu USA. Jak się to wszytko zaczęło? Na początku XX wieku USA namówiło resztę krajów aby używali Dolarów. Namówiło ponieważ Dolar był wart konkretną wartość w złocie. Czyli po co ci uncje gramy i tak dalej. Zapisz swoją cenę w dolarach. Rynek to kupił i obracał dolarami. W1971 Amerykanie stwierdzili, że już nie będzie wsparty złotem ale obiecali, że będą grzeczni i nie osłabią waluty. Swoimi działaniami ekonomicznymi przyczynili się do upadku ZSRR więc było z sukcesem. Jednak amerykanie nie dotrzymali słowa i zaczęli drukować na potęgę dolara. Zaczęto rozmawiać, że trzeba by wprowadzić jakąś inną globalną walutę SDR albo coś. Jednak istnieje już wspólna uznawana wszędzie waluta - złoto. I tu widać coś ciekawego o czym jest w poniższej audycji "Keiser Report"




Na początku programu cytowany Pan James G. Rickards mówi o tym, że jak dolar upadnie to USA wróci do złota i nie będzie miał z tym problemu, to reszta Świata będzie miała problem. USA posiada 8 tys ton złota a do tego przetrzymuje 6 tys ton złota własności innych krajów i jak coś pójdzie nie tak to mogą sobie je przywłaszczyć. Co stanowi razem prawie polowe wszystkich zasobów.

Rezerwy można zobaczyć tutaj.

James G. Rickards jest osobowością poważaną np. zeznawał przed kongresem w sprawie kryzysu finansowego. Zatem można a nawet trzeba traktować tą wypowiedz poważnie.

Jak ktoś myśli, że USA są bankrutem to się myli bo dług jest liczony w dolarach i może być tak podczas oddawania długu "OK masz tu trochę makulatury".

czwartek, 21 października 2010

In Vitro


Po akcji nie bronienia symbolu wiary kościół stwierdził, że musi się wykazać i ogłosił ekskomunikę na ludzi wpierających in vitro.

Dokładniej

"Abp Hoser w wywiadzie udzielonym PAP przestrzegł parlamentarzystów przed głosowaniem za dopuszczeniem metody in vitro. - Posłowie, którzy świadomie poprą ustawy dopuszczające metodę in vitro, mrożenie i selekcję zarodków, automatycznie będą poza wspólnotą Kościoła – podkreślił."

Wysłany został list:

"List został skierowany w poniedziałek przez przewodniczącego KEP abp. Józefa Michalika, przewodniczącego Zespołu KEP ds. Bioetycznych abp. Henryka Hosera i przewodniczącego Rady ds. Rodziny KEP bp. Kazimierza Górnego do: prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu, premiera oraz przewodniczących klubów parlamentarnych i sejmowych komisji - zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny.Autorzy listu podkreślają, że metoda in vitro to "młodsza siostra eugeniki - rzekomo procedury medycznej - o najgorszych skojarzeniach z nie tak odległej historii" (źródło: Newsweek)

Posiadanie dziecka jest nie tylko darem ale i odpowiedzialnością. Często in vitro jest jedyną metoda na możliwość posiadania potomka. Ludzie cieszą się z tej możliwości. Ludzie podejmują się na ten krok a później nie mogą wychowywać go w wierze chrześcijańskiej. Dla kościoła ten człowiek, nie jest człowiekiem tylko golemem!

Gdzie miłosierdzie?

Kolejny raz kościół pogubił się. Przez swoje naukowe podejście do wiary zapominają o sercu i jaki cel ma wiara.

Kościół ma 2 zarzuty do tej metody. Jest to, że niszczone są zarodki oraz cały proces zapłodnienia jest oderwany od zbliżenia dwojga ludzi. Czyli zapłodnienie nie dokonuje się w rozgrzanych ciałach partnerów mających orgazm (przynajmniej faceta) a w zimnym laboratorium.

Zarodki najlepsze są wybierane a reszta trafia do kosza. Żeby trochę ugładzić sytuacje resztę zarodków się obecnie zamraża. Jednak główny problem to od którego momentu liczyć, że człowiek to człowiek. Dla mnie jak i sadzę dla większości komórki w probówce to nie człowiek. Aby człowiek się narodził potrzebna jest matka. Dar życia pochodzi od kobiety która je nosi. Jakoś jednak role kobiety się pomija u księży.

Tu zachodzi też ciekawe rzecz. Życie poczęte - człowiek. Mija 16 tydzień ciąży i mamy poronienie. Tragedia której nie życzę nikomu. Idziemy do księdza aby umówić pogrzeb a tu psikus. Okazuje się, że to jednak nie był człowiek. Oficjalnie nie jest to nauka kościoła (link) ale coś z czym się ludzie spotykają zatem jest to praktyczna nauka kościoła. Kolejny przykład ludzkiej hipokryzji.

Teraz wracam do tych ciepłych wijących się ciał. Okazuję się że poczęcie człowieka jest jednoznaczne z otrzymaniem duszy nieśmiertelnej. Tomasz z Akwinu wykazywał, że dusza kształtuje zrodzenie i wzrost płodu. Do czasu, gdy poczęcie osiągnie formę doskonałą, w nasieniu ojca jest najpierw sama dusza wegetatywna, potem, w procesie, który prowadzi do poczęcia, ustępuje ona duszy, która jest i wegetatywna i zmysłowa. A następnie, gdy dojdzie do poczęcia człowieka, gdy osiągnie ono doskonałą, skończoną postać (forma perfecta), zastępuje ją dusza, stworzona bezpośrednio przez Boga, która jest jednocześnie wegetatywna i zmysłowa i rozumna. (źródło Wiki)

Przykro mi drogie panie wygląda na to, że wy duszy nie macie i kościół się nie ma potrzeby wami zajmować. Ogólnie jest tak, że jak jakiemuś facetowi nie zrobicie dobrze znaczy, że dziecko nie ma duszy.

Na zakończenie coś wesołego.


wtorek, 19 października 2010

Roboty zabierają prace

W moich pierwszych postach zawarłem uwagę na temat pewnego trendu. Okazuję się, że ktoś napisał rozprawkę o tym.

"To wcale nie recesja, imigranci czy kryzys na rynku nieruchomości sprawił, że Amerykanie tracą pracę. Głównym winowajcą takiego stanu rzeczy są stosowane na coraz szerszą skalę w przedsiębiorstwach roboty."

Tak przynajmniej możemy przeczytać na portalu Popular Science
Praca która zawiera te ciekawe wnioski:
"Skills, Tasks and Technologies: Implications for Employment and Earnings"
Daron Acemoglu, David H. Autor

Największy przyrost naturalny jest wśród ludności najmniej wykształconej i Ci ludzie będą coraz mniej potrzebni.
Dla mnie jest to przerażające. Dlaczego?
"Violence is the last refuge of the incompetent" - Isaac Asimov
"Przemoc to ostateczność, do której uciekają się niekompetentni"
Wszystko zależy od tego jak będziemy się rozwijać. Jak dalej celem będzie sukces wizualny, materialny. Najprostszą metodą jego zdobycia jest przemoc.