W nawiązaniu do zeszłotygodniowego posta. Przejdę z skali makro na mikro. Armia brytyjska kupiła nano drony od norweskiej firmy Prox Dynamics.Pierwsze prototypy firma pokazała na swoim kanale youtube a poniżej wideo jak prezentuje się nowy sprzęt.
Produkt nie jest tani bo 125 000$ od sztuki. Prędkość do 35 km/h przy czasie lotu 25 min. (źródło) Jest to personalny zwiad lotniczy i daje to przewagę na polu bitwy. Możemy się domyślać, że jak się sprawdzi, technologia ta będzie rozwijana.
O dobrej przyszłości tej technologi myśli też lotnictwo amerykańskie. US Air Force dało 3,5 mln (z opcją na dodatkowe 2,5) zespołowi pod przewodnictwem Wu-chun Feng-a na opracowanie systemy symulującego przepływ powietrza wokół nano dronów. Czyli na konstrukcje narzędzia do opracowania szpiegujących "wróbli" i "insektów".
Przypomniała mi się tu pewna piosenka.
O uregulowaniu prawnym dronów myślą amerykanie. Możemy poczytać o tym w Dzienniku Internautów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz