poniedziałek, 31 października 2011

Szykujemy sobie horror

Poniżej prof. Krzysztof Rybiński przedstawia wykład o przyszłości Polski. O tym że bez działań i toczenie się dalej bezwładnością spowoduje iż Polska będzie małym (ilościowo) krajem starych schorowanych ludzi.
Warto śledzić blog Pana prof. to jest: rybinski.eu informuje o różnych działaniach na tak medialnych obecnie rynkach finansowych.
Z innych fachowców bierząco komentujących można także sledzić wpisy Pana Roberta Gwiazdowskiego na jego blogu - http://gwiazdowski.blogbank.pl/ (lub strona)

Zwracam uwaga na pierwszym wykładzie Prof. Rybiński mówi o potrzebie zmiany mentalności. Walka z mentalnością jest bardzo ważna. Człowiek podejmuje głównie irracjonalne decyzje. Wierzy w coś. Coś zakłada. Dlatego należy informować i nauczać aby ludzi nie mieli ograniczonego poglądu.

1 komentarz:

  1. Świetny materiał i na domiar brutalnie prawdziwy.
    Dawno temu pisałem o tym w "Globalizacja : odczytać znaki czasu " , "Prologu" i "Polska : pragnienie i nadzieja sukcesu.(o źródłach bogactwa narodu)"- vide Google.
    Grochem o ścianę !
    Będąc przekonanym o zwycięstwie PO w ostatnich wyborach,opublikowałem prowokacyjny w zamierzeniu tekst "Rok 2011.Szansa nowego otwarcia." - vide Google.
    Bez echa !
    Więc przypomnę : w propagandzie TYTANIC był niezatapialny,a jego dowódca niezawodny,w całej swojej wieloletniej karierze.
    Aż przyszedł ten pierwszy raz
    I inny anegdotyczny przypadek : Gdy Noe budował swą arkę,współcześni spoglądali w rozpromienione słońcem niebo i pukali się w czoła.Aż przyszedł deszcz.
    Świetny wykład Profesorze !!! Tak trzymać !!!

    P.S.
    Cesarz Trajan,chcąc uczcić swą koronację,postanowił zorganizować Rzymianom igrzyska.A że kasa cesarstwa była pusta,więc najechał i złupił starożytny naród Daków (dzisiejsza Rumunia),wybijając w pień całą populację.
    Jednak dekadencja i upadek Rzymu mimo to się dokonały.Tak jak Grecji i Portugalii po zorganizowanych tam : olimpiadzie i mistrzostwach w piłce nożnej.
    Tak tytułem uczciwości reporterskiej.

    OdpowiedzUsuń